Do kraju możemy wjechać bez wizy, ale nie w każde miejsce możemy się udać bez specjalnego pozwolenia. Podpowiadamy, jak je zdobyć.
Pozwolenie na teren przygraniczny w Kirgistanie
Pozwolenia na poruszanie się w strefach przygranicznych to relikt przeszłości, który wciąż funkcjonuje w kilku krajach byłego ZSRR. W Kirgistanie, gdy ten był republiką związkową, jedną z najlepiej chronionych granic była granica z Chinami i praktycznie na całej jej długości nie możemy swobodnie się poruszać w szerokim na kilkadziesiąt kilometrów pasie.
Rozszerzona została także strefa w regionie Batkenu, dotyczy to nie tylko tadżyckiej eksklawy Woruch, ale także całego regionu „przytulonego” do tadżyckiej granicy. To pokłosie narastającego w ostatnich latach konfliktu między Tadżykistanem a Kirgistanem (Pamiętajcie, że granica między tymi państwami jest wciąż zamknięta! Kwiecień 2023). Z naszych informacji wynika jednak, że na tę chwilę nawet pozwolenie do tego regionu przestało być wydawane.
Do jakich regionów Kirgistanu potrzebne jest pozwolenie?
- Obwód Batken
- Obwód Naryn (doliny Ak-Sai, Arpa, jeziora Chatyr-Kol, Kol-Suu)
- Obwód Issyk Kul (wieś Ak-Shiyrak, opuszczone miasto Enilchek, dolinę Karkyra, Park Narodowy Chan-Tengri, region rzeki Sarydzhaz, Rezerwat przyrody Sarydzhaz-Eertash)
- Obwód Czujski (Park Narodowy Chon-Kemin)
- Obwód Tałas
- Obwód Osz
Strefa Przygraniczna w Kirgistanie — Mapa
Poniżej znajdziecie poglądową mapę, ale nie odzwierciedla ona w 100% strefy przygranicznej, do której wymagane jest pozwolenie. Szczegółowy wykaz miejsc objętych strefą znajdziecie w dokumencie rządowym. A jeśli nie jesteście pewni, dopytajcie w firmie, która pośredniczy w organizacji pozwolenia.
Jak zdobyć pozwolenie do strefy przygranicznej w Kirgistanie?
W teorii pozwolenie można wyrobić samemu i jego koszt to około 3 dolary. Ale to mozolny i pracochłonny proces, wypełnianie druków po rosyjsku, więc jeśli nie macie ochoty na zderzenie się z kirgiską biurokracją, to zlećcie to pośrednikowi.
W Internecie znajdziecie ich kilku, oferują uzyskanie pozwoleń na jeden region, dwa czy też komplety. Ceny wahają się od kilkunastu do kilkudziesięciu dolarów za strefę. My polecamy Wam Community Based Tourism z Narynu, gdzie za pozwolenie na wjazd do wszystkich stref zapłacicie około 17 dolarów. Warto wiedzieć, że należy mieć fizyczne pozwolenie w ręku, możecie je odebrać w Biszkeku. Szczegóły możecie dogadać z Gulirą, na Whatsappie.