Flora Tadżykistanu to około 4300 gatunków roślin, spośród których wiele zagrożonych jest wyginięciem.
Obiektywnie patrząc, Tadżykistan jest krajem najtrudniejszym do podróżowania z byłych republik ZSRR. Trzeba sporo wydać, żeby się do niego dostać, a ze względu na to, że ponad 90% terenu leży ponad poziomem morza, przemieszczanie się jest niezwykle trudne. Brak zorganizowanego transportu zbiorowego, słaba infrastruktura hotelowa – wszystko to sprawia, że Tadżykistan powinniśmy zwiedzać, mając już jakieś doświadczenie podróżnicze.
Flora Tadżykistanu — polskie badania
Do kraju przyjeżdżają przede wszystkim miłośnicy gór, ze względu na oszałamiające szczyty Pamiru. Okazuje się, że równie ciekawa jest flora Tadżykistanu, na którą warto zwrócić uwagę. Musimy oddać sprawiedliwość, podczas naszego pobytu zachwycaliśmy się potęgą gór, często nie zauważając wyjątkowości tego, co blisko. Chodzi o rośliny!
Do napisania tego tekstu skłonił nas przypadek — książka „Illustrated flora of Tajikistan and adjacent areas” autorstwa profesorów Arkadiusza Nowaka i Marcina Nobisa, którzy przez piętnaście lat jeździli do Tadżykistanu badać tamtejszą florę. Jej wyjątkowość przyciągała przez lata wielu botaników. W drugiej połowie XIX wieku tereny te eksplorował Leon Barszczewski, polski oficer w carskiej armii, topograf, archeolog, etnolog, człowiek wielu talentów. Barszczewski wraz z botanikiem Władimirem Lipskim zebrał wiele gatunków roślin, z których dwa — Onosma barsczewski i Allium barsczewski — zostały nazwane na cześć polskiego badacza.
Co rośnie w Tadżykistanie?
Jako się rzekło Tadżykistan to górzysty kraj, o niezwykle zróżnicowanych warunkach klimatycznych i siedliskowych. Otoczony jest pustyniami i pasmami górskimi Tienszan, Kunlun, Hindukusz i Karakorum, gdzie występuje wieczna zmarzlina. Dzięki jednej z największych amplitud wysokościowych na świecie, ekstremalnym wahaniom opadów i temperatury, znacznej pokrywie lodowcowej i zróżnicowanej geologii, w kraju możemy natknąć się aż na 4300 gatunków roślin, przypisanych do 116 rodzin. Wśród nich najbardziej znane są astrowate, bobowate, wiechlinowate, kapustowate i selerowate. Można założyć, że flora Tadżykistanu jest jeszcze większa, bo w ostatnich latach odnaleziono kilka nowych gatunków.
Większość z nich to rośliny rodzime. Jednak długa obecność człowieka w Tadżykistanie spowodowała zmiany w składzie flory. Odnaleziono 159 gatunków obcego pochodzenia, na przykład amerykańskiego i śródziemnomorskiego. Najczęściej możemy się na nie natknąć na polach uprawnych, ugorach, pastwiskach, poboczach dróg, w centrach miast. Nieliczne rośliny mają pochodzenie australijskie (np. pokrzywiec australijski) lub afrykańskie (sorgo sudańskie).
Klimat i człowiek zagrożeniem
Mimo swojego bogactwa roślinnego Tadżykistan uważany jest za jeden z najbardziej wrażliwych na zmiany klimatyczne i utratę różnorodności biologicznej. Niestety, tylko dwanaście roślin z tego kraju, znajduje się na globalnej liście gatunków, zagrożonych wyginięciem. Wśród nich są m.in. Swida darvasica czy dzikie jabłko Malus sieversii. Ostatnia analiza stopnia zagrożenia tadżyckiej flory wskazuje, że z 4269 gatunków występujących w Tadżykistanie 1627 jest zagrożonych, a 23 wymarły.
Do zmian klimatycznych, mających wpływ na taki stan rzeczy, należy dodać także wycinkę drzew i nieograniczone użytkowanie terenu przez Tadżyków. Tylko w ciągu ostatnich 100 lat zniknęło około 50% lasów, co skutkuje erozją gleby i ryzykiem osuwisk. Również zagrożenie stanowi niekontrolowany zbiór roślin leczniczych. Swoje robią inwestycje drogowe i hydroelektryczne, które nie zawsze prowadzone są z poszanowaniem dla środowiska naturalnego. Innymi słowy, flora Tadżykistanu jest zagrożona.
Obszary chronione w Tadżykistanie
Dopiero w ostatnich latach ustanowiono duże obszary chronione na terenie Pamiru, które obejmują 22% Tadżykistanu. W kraju utworzono także cztery ścisłe rezerwaty przyrody. Pierwszy z nich Tigrovaya Balka znajduje się na południowo-zachodnim podnóżu Pamiru, w rejonie zbiegu rzek Amu-darii i Wachsz. Poświęcony jest ochronie siedlisk nadrzecznych subtropikalnej strefy klimatycznej i dawnego siedliska wymarłego już tygrysa kaspijskiego.
Drugi rezerwat nosi nazwę Ramit i został utworzony w 1959 roku w górach Hissar. Celem działań ochronnych jest zachowanie ekosystemów górskich na średnich wysokościach z niezwykle bogatą florą i fauną.
Trzecim rezerwatem jest Dashti-Jum, przeznaczony do ochrony jednej z najcenniejszych i najbardziej unikalnych biocenoz w Azji Środkowej z lasami liściastymi, zaroślami w korytach rzek, ziołami i pół-sawanną. To tutaj występuje najwięcej gatunków endemicznych (charakterystycznych dla danego obszaru, niewystępujących, gdzie indziej).
Czwartym rezerwatem jest Zorkul. Znajduje się we wschodnim Pamirze, wokół jeziora Zorkul na pograniczu tadżycko-afgańskim. Jego obszar obejmuje stepy, półpustynie, a także wysoko położone pastwiska i łąki. Depresja, w której znajduje się jezioro, to dobre siedlisko dla ptaków.
Poza rezerwatami przyrody musimy zwrócić uwagę na Tadżycki Park Narodowy, zajmujący powierzchnię ok. 26 000 km². To największy spośród obszarów chronionych w Tadżykistanie. Został założony w 1992 roku, a w 2013 roku trafił na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Park obejmuje w przeważającej części nieosiedlony, górski teren, w tym Lodowiec Fedczenki, który z długością 77 km jest największym lodowcem na ziemi, położonym poza obszarami polarnymi.
Podsumowując, przemierzając górzyste tereny Tadżykistanu, zachłystując się majestatycznymi widokami, warto zwrócić uwagę na to, co rośnie obok lub pod stopami. Okazuje się, że niepozorna trawa, czy kwiat mogą być może gatunkiem endemicznym, którego, być może, już nigdy nie zobaczymy, bo jest zagrożony wyginięciem. Kto wie, może będziemy ostatnim turystą, który go podziwia?
Książkę znajdziecie pod tym linkiem. Jest przejrzysta, katalog jest czytelny i oprócz zdjęć i podstawowych informacji możemy dowiedzieć się także, które rośliny są jadalne, a które wykorzystywane są w ziołolecznictwie.